Krupnik botwinkowy
Złapało nas wiosenno-jesienne przesilenie. Niby maj i pięknie, a z drugiej strony ciągle szaro, zimno, deszczowo. Jesiennie. Botwinka na chłodnik marniała w lodówce. Czekała na słońce (nawet my nie jemy … Czytaj dalej
27 Maj, 2013 · 3 Komentarze